Najważniejsze jest bezpieczeństwo zuchów i harcerzy - pierwsze kontrole obozów
Policjanci, strażacy, leśnicy i przedstawiciele sanepidu oraz kuratorium oświaty na bieżąco kontrolują obozy harcerskie w powiecie wałeckim. Każdego roku dzieci i młodzież z różnych zakątków naszego kraju chętnie odpoczywa w trakcie wakacyjnej przerwy nad wałeckimi jeziorami, jak i w mieście.
Od początku wakacji policjanci wałeccy i strażacy z PPSP szczególną opieką objęli formy wypoczynku narażone na zagrożenia związane z anomaliami pogodowymi tj. obozy pod namiotami. Na terenie powiatu wałeckiego corocznie w kilku takich miejscach odbywają się obozy harcerskie w których przebywają dzieci i młodzież.
Miejsca, które mają charakter obozów, nie są zorganizowane w budynkach, a pod namiotami. Dlatego właśnie ta grupa wypoczywających objęta jest szczególnym nadzorem. W ramach kontroli służby sprawdzają prawidłowy nadzór opiekunów nad zuchami i harcerzami, sygnały alarmowania, miejsca schronienia w razie konieczności opuszczenia obozu, a także przeprowadzają rozmowy profilaktyczne z wypoczywającymi.
Strażacy udostępniają harcerzom specjalne radiostacje i odbiorniki. To urządzenia, które będą działać nawet w przypadku zerwania linii energetycznych czy telefonicznych. Dwa razy na dobę opiekunowie zgłaszają strażakom, czy wszystko w obozie jest „ok”.
Wycie syreny czy sygnał gwizdka to najczęstsze sygnały do ewakuacji, wykorzystywane w obozach. Do tej pory harcerze reagowali na te sygnały na próbnych ewakuacjach, które przeprowadzane są w obozach pod namiotami. Bo w sytuacji zagrożenia, trzeba przećwiczyć wszystkie scenariusze. Obecnie harcerze wypoczywają w Stanicy Harcerskiej w Próchnówku i Piecniku.
Życzymy wypoczywającym udanego i bezpiecznego wypoczynku z harcerskim pozdrowieniem Czuwaj!