„Drogówka w Światowy Dzień Trzeźwości”
W związku z Światowym Dniem Trzeźwości policjanci ruchu drogowego jednostki policji w Wałczu prowadzili na terenie miasta działania dla kierujących. Alkohol i kierownica to bardzo złe połączenie, dlatego dziś policjantami „nagradzali” trzeźwych kierowców. Święto przypada właśnie dzisiaj 15 kwietnia. Niestety w trakcie działań policjanci zatrzymali nietrzeźwą kierującą, która akurat wracała z pracy.
W Polsce zarówno jazda w stanie po spożyciu alkoholu, jak i w stanie nietrzeźwości jest zabroniona i grozi za nią odpowiedzialność karna. 15 kwietnia, czyli właśnie dzisiaj przypada Światowy Dzień Trzeźwości. Z tej też okazji policjanci wałeckiej drogówki prowadzili na terenie miasta niecodzienne działania.
Mundurowi kontrolowali stan trzeźwości kierowców. Na każdą z kontrolowanych osób czekała miła niespodzianka. Według specjalistów właśnie alkohol jest głównym czynnikiem przestępstw i patologii społecznych. Akcja spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem zarówno wśród kierujących samochodami, ale także z miłą opinią rowerzystów, motocyklistów, a także i pasażerów, którzy mają ogromny wpływ na to, czy pijany kierowca wsiądzie „za kółko”.
Podczas akcji każda osoba otrzymała jednorazowy alkotest, zapach do auta, a także ulotkę promującą trzeźwość, szczególnie za kółkiem. Działania zaciekawiły także pieszych, bo przecież pijany kierowca, to zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Policjanci apelowali, aby przynajmniej na ten jeden dzień zrezygnować z tradycyjnej lampki wina, małego piwka.
Dlatego też 15 kwietnia spróbujmy być trzeźwi, dla samych siebie, zmierzmy się ze swoim piciem. Niestety w tym dniu "za kółko" postanowiła wsiąść 59 letnia kierująca, którą policjanci zatrzymali do kontroli w trakcie działań. Początkowo kobieta zaprzeczała jakoby spożywała alkohol. Okazało się jednak, że rano przed wyjazdem do pracy wypiła kilka piw. Urządzenie do sprawdzenia stanu trzeźwości pokazało wynik ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Po rozmowie z mundurowymi kierująca przyznała, że wraca z pracy. Teraz odpowie za popełnione przestępstwo. Grozi jej utrata prawa jazdy nawet do 10 lat, kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz kara finansowa.
Nie warto ryzykować! Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy zdążyłeś wytrzeźwieć, zrezygnuj z jazdy. Wsiadając za kierownicę w tym stanie, zbyt wiele ryzykujesz!