„Tragiczny finał spływu kajakowego”
W sobotnie popołudnie na terenie gminy Wałcz miał miejsce tragiczny wypadek. Podczas spływu kajakowego, deszcz przeszedł w gwałtowną nawałnicę w trakcie której zaczęły łamać się drzewa. Jedno z nich przewróciło się na uczestników spływu, przebywających na lądzie, chcąc schronić się przed burzą. W wyniku tego zdarzenia zginął 40 letni mężczyzna i jego 7 letni syn.
Dyżurny jednostki około godziny 15.30 otrzymał telefoniczną informację o tragicznym zdarzeniu, do którego miało dojść w gminie Wałcz nad rzeką Piława w okolicy miejscowości Zdbice i Szwecja. Podczas spływu kajakowego, zaczął padać deszcz, który następnie przeszedł w gwałtowną nawałnicę. Zaczęły łamać się drzewa.
40 letni mężczyzna, uczestnik spływu, przebywał na lądzie z dwójką siedmioletnich synów, chcąc schronić się przed burzą, kiedy przewróciło się na nich drzewo. Mężczyzna i jeden z chłopców poniósł śmieć na miejscu. Drugie dziecko śmigłowcem zostało przetransportowane do szpitala w Pile.
Chłopiec nie doznał żadnych urazów, jedynie ogólnych obrażeń ciała i przebywa pod obserwacją lekarzy. Oprócz policjantów i śmigłowca w zdarzeniu udział brały dwie jednostki OSP i dwie jednostki Ratownictwa Medycznego.
Tego dnia gwałtowna nawałnica powaliła drzewa w kilku miejscach.
Uważajmy na siebie.
-
1
