Aktualności

„Z promilami na dworzec po konkubenta”

Data publikacji 25.11.2020

Policjanci z jednostki Policji w Wałczu, otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, w którym dachowała osobówka. Na miejscu okazało się, że 37 letnia kobieta jechała odebrać z dworca kolejowego swojego konkubenta. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sprawczyni kolizji była nietrzeźwa.

Wczoraj tuż po godzinie 20.00 dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym do którego doszło na łuku drogi na drodze krajowej K22, w miejscowości Ostrowiec. W trybie alarmowym na miejsce udał się patrol policji. Po przybyciu na miejsce okazało się, że kierująca pojazdem osobowym marki VW Polo, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze, gdzie auto dachowało.

Obecni na miejscu świadkowie tego zdarzenia pomogli kobiecie wydostać się z auta, jeszcze przed przyjazdem patrolu policji. Kobieta była zdenerwowana, nie odpowiadała na pytania funkcjonariuszy. Wyczuwalna od niej woń alkoholu potwierdziła badanie urządzeniem do sprawdzenia stanu trzeźwości, które wskazywało wynik ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Kierująca nie wymagała hospitalizacji, doznała jedynie powierzchownych ran skóry. Podczas dalszych czynności wyjaśniła, że jechała z terenu gminy Wałcz na dworzec kolejowy odebrać swojego konkubenta, a wcześniej wypiła kilka piw. 37 latka nie posiadała przy sobie żadnych dokumentów. Dlatego też, policjanci nie zatrzymali jej na miejscu dokumentu prawa jazdy.

Kobieta odpowie za prowadzeni pojazdu w stanie nietrzeźwości za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat oraz karę grzywny. Mieszkanka gminy Wałcz odpowie także za spowodowanie kolizji drogowej. Od początku roku na terenie powiatu wałeckiego doszło do 11 zdarzeń drogowych w których sprawcami byli nietrzeźwi kierowcy.

Zgodnie z prawem, prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi:grzywna, ograniczenie wolności lub kara więzienia; prowadzenia pojazdów od 1 roku do 15 lat; kara pieniężna od 5000 zł do 60 000 zł (na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej).

Policjanci kolejny raz apelują o rozsądek i rozwagę.

Powrót na górę strony